Historyjki z nalepkami - Na wiejskim podwórku

Nalepki już od lat znajdują się na niezwykle wysokiej pozycji w rankingu ulubionych rozrywek dzieci. Jako rodzice możemy mieć na ich temat odmienne zdanie - nie każdy z nas musi cieszyć się na widok obrazków z księżniczkami na szafkach i uśmiechniętych twarzyczek na sprzęcie RTV. Naprzeciw zamiłowaniu rodziców do porządku wychodzą książeczki, które łączą w sobie ciekawą i edukacyjną opowieść oraz elementy do samodzielnego wklejenia.

Prawda jest taka, że wiele dzieci nie ma na co dzień okazji do zapoznania się ze zwierzętami żyjącymi na wsi. "Historyjki z nalepkami. Na wiejskim podwórku" będzie więc dla nich tym bardziej atrakcyjnym polem do zabawy i nauki. Książeczka w miękkiej oprawie i małym formacie jest wygodna nawet dla najmłodszych. Sugerowaną grupą odbiorców są dzieci do lat sześciu, które uwielbiają naklejać i odklejać wszelkiego rodzaju naklejki.

Anna Wiśniewska przedstawia historię, które posiada elementy charakterystyczne dla wiejskiej scenerii. Głównymi bohaterami, jak można się łatwo domyślić, będą tutaj zwierzęta, z którymi możemy zapoznać nasze dzieci. Oprócz ciekawej opowieści, napisanej stosownie dla młodego odbiorcy, książka niesie ze sobą element zabawy. Posiada zestaw naklejek, które można wklejać w pasujące miejsca na kartach historii. Tym samym każdy egzemplarz po lekturze będzie wyglądał nieco inaczej - wszystko zależy od inwencji twórczej naszego dziecka.

Dziecko ma potrzebę rozwijania swojej wyobraźni oraz zdolności manualnej, jeśli zatem zabawka, którą tutaj jest książka, wymaga od niego interakcji, tym lepiej. Wkomponowywanie naklejek dostarcza rozrywki, ale też wymaga zastanowienia i wyobrażenia sobie danej sceny i użycia poznanych dotychczas zasad funkcjonowania świata, w tym wypadku zachowań zwierząt. Możemy też postawić na indywidualizm i fantazję i tej jeden raz pozwolić, aby nawet krowa umiała latać.