Po ostatnim cyklu thrillerów psychologicznych pt. "Fighter" apetyt fanów jego autorki z pewnością się wyostrzył. Nowa jej powieść natomiast zdecydowanie usatysfakcjonuje ich czytelnicze podniebienia. Książka "Incognito" Pauliny Świst to pierwszy tom najnowszej serii kryminalnej. I trzeba przyznać, że pisarka funduje nam iście spektakularne otwarcie.
Już po przeczytaniu tekstu umieszczonego na okładce możemy spodziewać się mrocznej i trzymającej w napięciu historii. "Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito" - brzmi bardzo zachęcająco, prawda?
Akcja książki "Incognito" Pauliny Świst przenosi nas na Śląsk. To tu prokurator rejonowy Artur Cieniowski i dziennikarka śledcza Anka Sawicka będą badać sprawę, która niezwykle mocno przypomina morderstwo, nad którym pracowali piętnaście lat wcześniej. Zbrodnię, od której rozpoczęli swoje kariery zawodowe. Oboje znają się dość dobrze i zawsze mogą na siebie liczyć. Niejednokrotnie przecież w pracy stawali po tej samej stronie, tropiąc przestępców.
Teraz, chcąc schwytać bezwzględnego mordercę, muszą się wspierać bardziej niż kiedykolwiek. Zwłaszcza że człowiek, którego ścigają, wie o nich wszystko i zna wszystkie ich tajemnice. Pełza za nimi jak cień, a momentami wręcz wyprzedza ich o krok.
Co więcej, niektóre osoby prowadzące śledztwo łączy nie tylko solidarność i przyjaźń. Świst w swojej powieści stawia wiele znaków zapytania. Ale jest na nie tylko jedna, w dodatku bardzo oczywista odpowiedź. I paradoksalnie chyba właśnie z tego względu - całkowicie zaskakująca.
Książka "Incognito" Pauliny Świst z Wydawnictwa Muza zdecydowanie powinna pojawić się w Twojej biblioteczce. Mamy nadzieję, że na półkach masz już poprzednie powieści tej autorki, m.in.:
- "Fu#k up",
- "Anyway",
- "Fighter",
- "Sztauwajery",
- "Chechło",
- "Paprocany",
- "Przekręt",
- "Sitwa",
- "Karuzela",
- "Podejrzany",
- "Komisarz",
- "Prokurator".