Your cart
W koszyku nie ma jeszcze produktów
Prokurator Gabriela Sawicka jeszcze nie rozpakowała rzeczy w nowym gabinecie, a już wezwano ją na miejsce zbrodni: w polickim lesie znaleziono męskie przedramię. Bardzo prawdopodobne, że to przedramię zaginionego Adama Zajączkowskiego – męża wysoko postawionej prokurator, która od początku zza kulis kontroluje śledztwo i ewidentnie nie chce rozwiązania sprawy.
Na drodze staje jej jednak Sawicka, która niespecjalnie przejmuje się pozycją miejscowej wygi. Do Sawickiej dołącza Rafał Michalski z dochodzeniówki. Są jak ogień i woda. Jedyne, w czym się zgadzają, to to, że winnego należy doprowadzić przed sąd.
Czy policjant z żelaznymi zasadami znajdzie wspólny język z prokurator, która dla dobra sprawy sprytnie nagina przepisy prawa? Czy demony dręczące Sawicką pozwolą jej pokazać swoją drugą, wrażliwszą stronę?
Nie dopniesz swego to pierwszy tom nowej serii kryminalnej Diany Brzezińskiej. Jej bohaterką jest bezkompromisowa i impulsywna prokurator Gabriela Sawicka, która nie boi się sięgać po niekonwencjonalne metody pracy, a niesubordynacja to jej druga natura. W życiu zawodowym prawniczka kieruje się zasadą: „Nie czyni bezprawia, kto spełnia swą powinność”. Nie musisz jej lubić, ale na pewno nie będzie ci obojętna.
Na drodze staje jej jednak Sawicka, która niespecjalnie przejmuje się pozycją miejscowej wygi. Do Sawickiej dołącza Rafał Michalski z dochodzeniówki. Są jak ogień i woda. Jedyne, w czym się zgadzają, to to, że winnego należy doprowadzić przed sąd.
Czy policjant z żelaznymi zasadami znajdzie wspólny język z prokurator, która dla dobra sprawy sprytnie nagina przepisy prawa? Czy demony dręczące Sawicką pozwolą jej pokazać swoją drugą, wrażliwszą stronę?
Nie dopniesz swego to pierwszy tom nowej serii kryminalnej Diany Brzezińskiej. Jej bohaterką jest bezkompromisowa i impulsywna prokurator Gabriela Sawicka, która nie boi się sięgać po niekonwencjonalne metody pracy, a niesubordynacja to jej druga natura. W życiu zawodowym prawniczka kieruje się zasadą: „Nie czyni bezprawia, kto spełnia swą powinność”. Nie musisz jej lubić, ale na pewno nie będzie ci obojętna.