"Opowieść mojej mamy" to poruszająca książka, która przeniesie Cię w czasie i pozwoli poznać historię niezwykłej kobiety.
Książka "Opowieść mojej mamy" autorstwa Małgorzaty Wryk to poruszająca i pełna emocji relacja o życiu kobiety będącej świadkiem wydarzeń, które na zawsze zmieniły bieg historii Polski i Europy. Autorka nie tylko opowiada o losach swojej matki, ale także daje nam bogaty wgląd w historię polityczną i kulturalną kraju, jak również w kulturę i tradycje ludzi, którzy żyli w trudnych czasach wojennych i powojennych.
Poprzez opowieść o swojej matce, autorka ukazuje przerażające i druzgoczące doświadczenia, które kobieta musiała przejść, a także opisuje, jak pokonała te wyzwania i jak wokół swojego życia skupiała ludzi, którzy kochali ją i cieszyli się jej obecnością.
"Opowieść mojej mamy" to także wnikliwa analiza losów Polski, która w XX wieku była areną wielu zdarzeń historycznych odciskających piętno na losach kraju i jego mieszkańców na zawsze. Dzięki temu poznajemy, jak życie w Polsce wyglądało w ciągu ostatniego wieku i jak wiele zawirowań zmieniło życie zwykłych ludzi.
Książka "Opowieść mojej mamy" autorstwa Małgorzaty Wryk to wzruszająca relacja o losach jednej z ostatnich żyjących świadków tragicznych wydarzeń II wojny światowej, a jednocześnie literacki debiut pisarki. Jeśli interesują Cię podobne pozycje opowiadające o losach realnych postaci, powinieneś przyjrzeć się tytułom "Cieszę się, że moja mama umarła" Jannette McCurdy czy "Ten drugi" Księcia Harry'ego.
Fragment książki
– Zgadnij, skąd dzwonię?! – każę mamie zgadywać, ale mój pełen radości i dumy głos zdradza szybko powód mojego podekscytowania. Cieszymy się razem, teraz będziemy sobie codziennie rozmawiać.
(…)
– No to podaj mi numer, proszę! – mówi mama na koniec rozmowy.
Podaję, a w słuchawce zapada głucha cisza.
– Hej, co się stało? Halo, halo! Dlaczego nic nie mówisz? Halo, słyszysz mnie? – Zaczynam się niepokoić.
(…)
Rozłączamy się. Czuję dziwny niepokój. Chodzę niespokojnie po korytarzu. Zamówię taksówkę i pojadę zobaczyć, co się dzieje. Moja zdyscyplinowana, opanowana z reguły mama tak się nie zachowuje. Zaczynam się ubierać.
Nagle dzwonek telefonu. Błyskawicznie podnoszę słuchawkę.
– Mama!
– Słuchaj, ja twój numer mam na ręce…