Eksperymenty językowe i psychologiczna przenikliwość, niuanse rzeczywistości i nieograniczone przestrzenie imaginacji - debiutanckie Opowieści słychane i późniejsze o trzy lata Szkieleciarki nie uszły w swoim czasie uwadze krytyki, spotykając się z uznaniem i przynosząc autorowi miano „gwiazdy literackiej z przyszłością". W zebranych w tym tomie opowiadaniach pochodzących z dwóch wczesnych zbiorów Wojciecha Kuczoka pojawiają się motywy oraz tematy, którym autor pozostaje wierny do dziś: rzeczywistość stopniowo ustępuje miejsca fantasmagorii, miłość splata się ze śmiercią, bohaterowie popadają w niewolę przeżyć z dzieciństwa. Postacie pojawiające się w Opowieściach przebranych, z pozoru całkowicie różne, jednym głosem opowiadają o naszych głęboko skrywanych lękach, o płynnej granicy między pamięcią i wyobraźnią. Kuczok wzmacnia ten przejmujący wielogłos swą nieokiełznaną inwencją językową. Rozmaite gwary, nieznane dialekty, kalambury, zabawne neologizmy i stylistyczne fajerwerki, tworzą żywiołową narrację, zdawałoby się wolną od jakichkolwiek reguł, a w rzeczywistości przemyślaną, podkreślającą wymowę opowiadanych historii.
Opisuję często zupełnie ekstremalne przypadki, z pogranicza świata realnego i wyobrażonego, ale to wszystko są pewne metafory służące ukazaniu stanów, których jak podejrzewam doświadcza każdy człowiek. Staram się pisać o tym, o czym ludzie często boją się i wstydzą mówić, co sobie zachowują na te chwile, kiedy są zupełnie sami. Gdy wiedzą, że nikt ich nie podgląda i zaczynają stroić jakieś miny do lustra. Wtedy właśnie zaczynają się moje teksty, kiedy stateczny profesor znużony wykładami zdejmuje garnitur, staje przed lustrem nagi i zaczyna się krzywić do siebie.
Wojciech Kuczok