Najnowszy tom wierszy Urszuli Kozioł, jest kontynuacją i dopełnieniem wydanych w 2016 roku Ucieczek. Poetka znów zadziwia mistrzostwem, łącząc w spójną całość wiersze o skrajnie różnorodnych formach – od urzekających, pozornie naiwnych „piosnek”, po zgliszcza rozdartych fraz, i bogatej tematyce – od podszytych felietonowym sarkazmem obserwacji społecznych, po rozdzierające wołanie skierowane w zaświaty.
Zadziwiające jest to, że przy całym dramatyzmie poetka potrafi bawić się formą, nie stroni od lirycznego żartu i kokieterii, igra tematem ostatecznym jakby przymierzała kostiumy, próbowała ról.