Książka "Życie to za mało. Reportaże o stracie i poszukiwaniu nadziei" autorstwa Izy Michalewicz składa się z poruszających reportaży o ludziach, którzy zostali wystawieni na próbę i wciąż próbują ułożyć sobie życie i znaleźć szczęście. Ich doświadczenia, choć trudne, dodają otuchy i dowodzą, że w żadnej sytuacji nie wolno się poddawać.
W 2005 roku ogromna ilość Polaków wyjeżdżała do Irlandii w poszukiwaniu lepszej pracy i życia dla swoich rodzin. Rzeczywiście, czekał ich tam często lepszy byt niż w Polsce, ale też poczucie wyobcowania i braku przynależności. Nie mówiono wówczas o autyzmie, a rodzice dzieci ze stwierdzoną chorobą musieli radzić sobie sami i mierzyć się z brakiem zrozumienia. W 2022 roku Katarzyna w końcu uwolniła się od zarzutu popełnienia błędu lekarskiego, ale nikt nie miał możliwości, by zwrócić jej zaprzepaszczone lata. Basia i Marta ujawniają z kolei, co przeżyły jako małe dziewczynki w zespole Tęcza. Wstrząsające i wzruszające teksty Izy Michalewicz są jak soczewka uwypuklająca najróżniejsze krzywdy, jakich doświadczyli bohaterowie reportaży.
O książce
Iza Michalewicz jest reporterką z krwi i kości. Kiedy słyszy o dobrym temacie, natychmiast zmienia się jej twarz. Oczy z łagodnych stają się czujne, zaczyna mówić głośniej i oddychać szybciej. Prostuje się. Mam wrażenie, że szykuje się do lotu. Jakby jej ciało – żeby jak najszybciej dopaść temat – miało zamienić się w kosmiczną rakietę. Znam wielu reporterów, większość jest w tym zawodzie zakochana, ale mało kto ma tak emocjonalne podejście do tematów. Pod jednym warunkiem: tematy muszą mieć w sobie tajemnicę i być jak z powieści Kafki.
Mariusz Szczygieł o I wydaniu książki
O autorce
Iza Michalewicz jest polską reporterką nagrodzoną Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego oraz Grand Press. Współpracowała z "Gazetą Wyborczą" i jest autorką cenionych przez czytelników oraz krytyków reportaży. Do najważniejszych publikacji jej autorstwa należą m.in. takie pozycje, jak "Kryminalny Wrocław", "Zbrodnie prawie doskonałe. Policyjne Archiwum X" oraz "Villas".